- * grochóweczkę
- * leszcza z rusztu
- * ogóra małosolnego (nie dało się nie dać)
- nektarynki
- różowa jajówa (z pomidorami, w ogóle babcine malinówki, słodkie jak nie wiem co są suuuuuuuuuuuuuper!)
- kremik baniowo-węgierski
- chlebek z pastą bakłażanową
- * brązową soczewicę z pomidorami, pokrzywą, podagrycznikiem, miętą, tymiankiem, czosnkiem i oliwą
- * zielonego melona
- * makaron nitki
- * mus z jabła, gruszki klapsy i otrębów z tymiankiem
Książka kucharska, zielnik i refleksje o Życiu i o miejscu kuchennego Stołu w tymże. A może i coś więcej :)
zab
poniedziałek, 13 sierpnia 2012
Mniamuśności dla Jej-Rosnącej-Mości
Po 9 miesiącu serwowaliśmy:
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz