zab

sobota, 22 grudnia 2012

Rozgrzewający poncz bezalkoholowy (urodzinowy)

Ja wiem, że poncz bez alkoholu to herezja, ale uparliśmy się do osiągnięcia przez Progeniturę jakiego-takiego sensownego wieku, nie podawać na Jej imprezach napojów procentowych (no, może po za kwasem chlebowym ;) ).

Do ponczu potrzeba:
  • dobrej, czarnej herbaty - po łyżeczce na szklankę napoju
  • 2-3 pomarańcz
  • cytryny
  • 2-3 goździków
  • 2-3 plasterków świeżego imbiru
  • miodu
  • 2 kawałków kory cynamonowej (lub cynamonu w proszku)
Herbatę, imbir, goździki i cynamon zaparzamy odpowiednią ilością wrzątku (ja zrobiłam jakieś 4l tak na oko).
Owoce myjemy wodą z octem i parzymy wrzątkiem.
Wyciskamy sok z jednej pomarańczy i połówki cytryny.
Pozostałe owoce kroimy w plasterki lub/i półplasterki.
Przecedzamy napar, dolewamy sok, dodajemy owoce, słodzimy do smaku.

A jak już jesteście rozgrzani, to możecie wystudzić i podać z lodem, a co :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz