Mój miły lubi galaretki. Ja nie lubię galaretek gotowych, nijak nie pasuje mi proszkowy posmak w jedzeniu. To jedna z alternatyw dla sztuczności. Bardzo odświeżająca, dobra na deser po niedzielnym obiedzie.
Składowe:
- kilka cytryn
- dwie - trzy gruszki
- 3/4 litra wody
- cukier waniliowy
- cukru odpowiednio
- szczypta soli
- żelatyna
W szklance gorącej wody rozpuszczamy żelatynę (ilość na litr według przepisu na opakowaniu). Gruszki niezbyt grubo kroimy, rozkładamy w formie. Schłodzony roztwór żelatynowy, wodę, sok i skórkę z cytryn oraz cukry i sól dokładnie mieszamy. Wylewamy na gruszki i chłodzimy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz