Hu! Ha!
Niech tam sobie wszyscy narzekają na drogi, komunikację prąd (no jeszcze rozumiem, jak ktoś wody nie ma - też bym narzekała), mróz, i cotylko. Zima cudna jest i basta! I mikroby wymrozi :D
No i jest świetnym pretekstem do robienia pysznych, aromatycznych, nie koniecznie niskokalorycznych czarownych pysznostek.
Smacznego:)
- 4 daktyle
- pół łyżeczki cynamonu
- szczypta kardamonu
- szczypta chili lub pieprzu (jak kto woli)
- kilka plasterków świeżego imbiru
- dwa plasterki cytryny, albo troszkę wyciśniętego soku
- miód (do smaku - ile i jaki kto woli)
Pyszne, zdrowe, pachnące orientem i rozkosznie rozgrzewające. Polecam na długie zimowe wieczory pełne blasku świec i opowieści z 1000 i 1 nocy. Mrrrrrrrrrr...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz