zab

czwartek, 7 października 2010

Zbiory na zmory

Dla wiedźm nadszedł czas zbiorów. Dziki bez, aronia, dzika róża, głóg, jeżyny, ostatnie letnie owoce, słodkie soczyste śliwki, orzechy, ostatnie przed przymrozkami gałązki mięty.

Ostatnią niedzielę spędziłyśmy zbierając te cuda i ważąc dekokty magiczne (głównie te służące na przeziębienia i poprawę zważonego przymrozkiem humoru). Przepisy już niedługo.

Ważne podczas zbierania roślin dziko rosnących: nigdy nie zrywajcie wszystkich jagód, czy innych owoców, nie wyrywajcie wszystkich bylin. Wiedźmy zawsze były "ekologiczne" i "ekonomiczne" - zostawcie coś ptakom, zwierzętom, a jeśli to was nie rusza, to pamiętajcie, że jeśli roślina się nie rozsieje, to w przyszłym roku możecie już nie mieć gdzie zbierać swoich surowców magicznych.
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz