Doskonale orzeźwia w upały. I odświeża oddech (ważne, zwłaszcza dla wojów, którzy poprzednią nockę przehulali przy rogu ;) ). Proporcje na jakieś pięć litrów.
- ok. 5-10 gałązek mięty
- 10 jagód jałowca
- opcjonalnie miód
Mięte płuczemy. Jałowiec miażdżymy. Wszystko zaparzamy wrzątkiem przez co najmniej 10min. (choć mnie zdarzało się zostawić do wystygnięcia). Przecedzamy. Uzupełniamy chłodną wodą. Opcjonalnie lekko słodzimy miodem.
Uwaga! Matki karmiące muszą uważać, bo mięta hamuje laktację!
Ciężarne też muszą uważać, bo im nie służy z kolei jałowiec.
OdpowiedzUsuń