Potrzeba:
- kaszy jaglanej lub pęczaku
- gęsiego smalcu (ja miałam własnej roboty, ale może być kupny) tak jakoś ćwierć szklanki chyba
- 250g filetu z jendyka (może być drób dowolny)
- kilku pieczarek
- kilku suszonych śliwek - najlepsze byłyby takie prawdziwe, wytrawne, ale siarkowane i słodkie też mogą być
- pęczka zielonej pietruszki
- soli, pieprzu
Pieczarki obieramy, kroimy na plasterki i smażymy na smalczyku. Dodajemy pokrojonego w kostkę jendyka.
Kiedy mięso się udusi dodajemy pokrajane w ćwiartki śliwki i podgrzewamy jeszcze chwilę. Doprawiamy solą i pieprzem.
Mieszamy z kaszą i posiekaną pietruszką.
Obłędnie pyszne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz